Najnowsze badania mogą sprawić, że ponownie rozważysz staromodny długopis i papier w codziennej pracy, jeśli oczywiście chcesz zapamiętać więcej swoich notatek i nie stracić ich bezpowrotnie.

Technologia odgrywa kluczową rolę w naszej pracy. Telefony komórkowe, aplikacje, laptopy i inne technologie zastąpiły tradycyjne sposoby notowania ważnych rzeczy. Niestety czasem całkowita rezygnacja ze zwykłego długopisu i kartki może być zgubna.

Oto ciekawa sytuacja, która ostatnio nam się przytrafiła, oraz która spowodowała, że długopisy i notatniki, których akurat mamy mnóstwo, powróciły na nasze biurka.

Tego dnia w redakcji mieliśmy mnóstwo spotkań. Burze mózgów, plany, detale działań, zapiski ważnych sugestii od klientów. Niestety wszystko zapisane na laptopie, który właśnie tego dnia wieczorem odmówił posłuszeństwa.

Na szczęście laptop ponownie odpaliliśmy wieczorem, mimo, że pierwotnie mieliśmy to zrobić po weekendzie. Ktoś chyba czuwał nad wszystkim, bo tylko dlatego nasza pamięć ze spotkań była na tyle świeża, że większość rzeczy, które straciliśmy wraz ze śmiercią lapka, zdołaliśmy odtworzyć. Co byłoby po weekendzie? Aż strach pomyśleć.

Okazuje się jednak, że nasza sytuacja nie jest odosobniona. Ba, takie wydarzenia i ich skutki potwierdzają także badania. Zdolność do zapamiętywania wszystkich informacji, które na bieżąco robimy uzależniona jest od tego czy robimy to odręcznie czy też na laptopie lub innym urządzeniu. 

Badania bezwzględnie potwierdzają, że notatki robione ręcznie, a nawet potem przenoszone na komputer, na dłużej zostają w naszej pamięci. Ostatnio przeprowadzono badania na grupie studentów, wśród których część mogła robić notatki podczas wykładu na laptopie, a część musiała skorzystać z tradycyjnego długopisu i notatnika. Co ciekawe, uczniowie, którzy robili notatki za pomocą pióra i papieru, pamiętali o wiele więcej niż ich rówieśnicy, którzy mieli laptopa. Dodatkowo, obydwu grupom uczniów pozwolono wrócić do swoich notatek i użyć ich jako ściągawek, gdy poproszono ich o omówienie kluczowych punktów wykładu. Również w tym przypadku uczniowie, którzy robili notatki za pomocą pióra i papieru, radzili sobie lepiej.

Co się działo?

Po pierwsze i najbardziej oczywiste, osoby z laptopami miały pokusę robienia innych rzeczy na komputerze, co po prostu nie było opcją dla grupy korzystającej z długopisu i zeszytu. Domyślnie, ta druga grupa po prostu słuchała wykładu bardziej uważnie. Ponadto istniała zaskakująca korelacja między tym, jak dużo uczniów zapisywało i ile pamiętali, a to było odwrotnością tego, co moglibyście myśleć.

Grupa laptopów miała znacznie bardziej szczegółowe notatki. Dzięki temu, że na komputerze można pisać szybciej mogli oni zanotować dużo więcej szczegółów. Więcej słów nie przełożyło się jednak na lepszą retencję. Spędzali mniej czasu na myśleniu o słowach, a więcej na pisaniu dosłownie tego, co słyszeli. Z drugiej strony grupa wykorzystująca długopisy zapisywała znacznie mniej, ale musiała myśleć o tym, co pisze. Okazuje się, że myślenie o tym, co zostało napisane, było kluczowym czynnikiem, który spowodował, że informacje zostały lepiej wchłonięte przez ich mózg.

Implikacje biznesowe

Oczywiście nikogo nie namawiamy do tego, aby rezygnować z korzystania z urządzeń, jakie dają nam nowoczesne technologie. Pamiętaj jednak, że laptop może spowodować, że będziemy pamiętać mniej ważnych rzeczy po spotkaniach.

Dlatego, jeśli już naprawdę nie chcesz robić odręcznych notatek, podczas spotkań wyłącznie notuj ważne informacje. Nie zaglądaj w tym czasie do poczty, na Facebooka, gdyż wtedy dużo mnie usłyszysz.

Nauka mówi nam, że nie ma możliwości słuchania jednej osoby podczas wykonywania innej formy komunikacji w tym samym czasie na naszym laptopie (coś w rodzaju próby wysłuchania połączenia konferencyjnego podczas pisania wiadomości e-mail). Nawet jeśli jesteś świetnym korpo-szczurem, który nie popełnia żadnego z tych grzechów i stara się pilnie robić dobre notatki na swoim laptopie, jak na ironię, możesz nie usłyszeń najważniejszych wiadomości.

Jakie jest rozwiązanie? Nie ma tu żadnej magicznej kuli, ale dość często zespoły kierownicze stosują praktykę "Brak laptopów i telefonów komórkowych" podczas spotkań. Może wydawać się to trochę drakońskie, ale zdumiewające jest, jak skuteczne. Ładny długopis, kolorowy notes to nowy atrybut każdego pracownika, a przynajmniej członka naszej redakcji.

A co trafiło na nasze biurka? Zobaczcie sprawdzone przez nas produkty:

• długopisy - najlepiej fajnie wyglądające i wyróżniające się

Długopis d.rect 294 różne kolory

Opis produktu:
- najpopularniejszy model długopisu automatycznego
- końcówka pisząca 0,7 mm
- wymienny wkład LE 015 (standardowo). Możliwość zainstalowania innych wkładów.
- kolor tuszu zielony

•  zakreślacze - pozwolą wyróżnić zapisany tekst

Twitter

Share on Tumblr