Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

...czyli z przymrużeniem oka acz szczerze

Całkiem niedawno, dzięki uprzejmości kolegi z pracy (dzięki Krzysiu) miałem możliwość przesłuchać swoją słusznych rozmiarów kolekcję płyt CD i plików MP3 w słuchawkach Marshall Major II. Generalnie nie jestem audiofilem, ale z drugiej strony słoń na ucho mi nie nadepnął. Chadzałem nawet 2 lata do szkoły muzycznej, klasa wiolonczela/ fortepian, a co. W podstawówce Pani od muzyki próbowała siłą wcielić mnie w szeregi chóru szkolnego, ale jakoś się wywinąłem, wolałem po lekcjach biegać po boisku, ewentualnie jeździć na rowerze, a najlepiej nie robić nic.

Przyznam, że byłem nieco uprzedzony do innych słuchawek niż moje 9 letnie, wysłużone AKG 26P. Do tej pory próbowałem kompaktowych słuchawek nausznych różnych marek, ale jakoś moje ceniłem najwyżej pod względem jakości wykonania, rozmiarów a przede wszystkim jakości dźwięku. Przyszła jednak niespodziewana kolej na następne?

Słuchawki są w pudełku. No niemożliwe! Pudełko jest twarde, można nim rzucać (próbowałem) i nic ciekawego się nie dzieje. Słuchawki wyjąłem całe i działające. Nuda.

Co ciekawe, gdy wyjąłem zawartość okazało się, że kabel jest osobno (czyli jest odłączany), a słuchawki mają dwa gniazda podłączeniowe - z lewej i z prawej strony. Jest to praktyczne rozwiązanie, dzięki któremu można udostępnić dźwięk innemu ludzikowi. Wygodne gdy oglądamy z ukochaną film na tablecie, może się podłączyć do naszych słuchawek i korzystać ze swoich. Poza tym oczywiście możemy podłączyć kabel do dowolnej ze stron. Tak jakby miało to jakieś znaczenie?



 


 

Słuchawki jak na kompaktowy sprzęt przystało są składane. Dzieje się to w sposób do jakiego przyzwyczaiła nas większość producentów - do środka. Po złożeniu kurczą się do rozmiaru umożliwiającego noszenie ich w kieszeni od kurtki. Do kieszeni spodni nie wchodzą, na upartego można, ale pod znakiem zapytania staje wówczas ich dalsze działanie po wyjęciu. Chyba, że nosimy gacie z z kieszeniami na udach, albo ogrodniczki, ale nie o modzie te wypociny.


 


 

Regulacja wielkości oczywiście występuje i to w dosyć dużym zakresie, zmieści się więc na każdy czerep. Przy okazji przejrzałem się w lusterku i w przeciwieństwie do Shennheiser?ów nie wyglądałem jak księżniczka Leii z Gwiezdnych Wojen. Uff.

Sprzęt jest przeznaczony także dla użytkowników smartfonów, posiada więc mikrofon w kablu i przycisk umożliwiający odbieranie rozmów telefonicznych.

Słuchawki są bardzo porządnie wykonane ale jak wydaje się ponad 3 stówy to nie mogą być inne. Poza tym są bardzo lekkie, co w przypadku sprzętu kompaktowego także nie dziwi, wszak w drodze do roboty czy na spacerze powinniśmy czuć muzykę, a nie ich wagę. Wygodnie się je nosi, dobrze przylegają do uszu i odcinają od otoczenia. Niestety nie zamykają uszu w środku, jak ma to miejsce w przypadku dużych, stacjonarnych słuchawek, a więc okularnikom takim jak ja, może nieco doskwierać minimalnie bolesne po jakimś czasie dociskanie okularu uchem do głowy?, czy jakoś tak.



 

Jakość dźwięku - doskonała. W zasadzie od czasu jak posmakowałem Major II nie mogę patrzyć na swoje 26P. Do tej pory byłem przekonany, że AKG to najlepszy kompromis pomiędzy rozmiarami, jakością dźwięku i wygodą. Tym czasem Marshall?e nie uznają kompromisu. Są wygodne i małe. No dobra, trochę większe od AKG 26P ale nieznacznie. Za to dźwięk mnie oczarował. Nie pamiętam kiedy z kompaktowych słuchawek za rozsądną cenę słyszałem taki sprężysty, soczysty bas. Nie przesadzony, nie zamulony tylko doskonale wyrazisty. Środek także bardzo przyzwoity, a na górze brak jakiegokolwiek bałaganu. Wszystko bardzo czyste i selektywne i to zarówno w ?Enter sandman? Metallic?i jak i ?Because I got high? Afroman?a. Słuchawki sprawdzałem z domowym wzmacniaczem stereo Pioneer?a, amplitunerem kina domowego Denone, a także jakimś pospolitym EmPteTójnikiem Sony. W każdym przypadku była to czysta przyjemność.

Podsumowując jednym zdaniem: zachorowałem na te słuchawki. Żebym tylko ja zachorował. Moja żona jak je zobaczyła i posłuchała oświadczyła: Ja takie chce Kostek, nie wiem jak to załatwisz ale dopóki mi takich nie przyniesiesz zapomnij o zupie do obiadu. Mam teraz niezły zgryz, sprawne i nadal w dobrej formie AKG i wizję kupna 2 kompletów Marshall?i. No ale jak ja mam teraz założyć wysłużone 26P?, ja nie chcę, proszę?

Testował: Mr Kostek

Wybrane ogłoszenia

Nowość w ofercie Rafcom.
Piórnik z najmodniejszej ostatnio kolekcji BESTIES ...
Dostępny w 7 kolorach.
Pióra wieczne i kulkowe na naboje.
Pudełka tekturowe na prezenty od zajączka :) albo ...
Z powierzchnią suchościeralno-magnetyczną
Planery roczne, miesięczne, tygodniowe...
Kredki ołówkowe ścieralne 12 kol.
Nowy wymiar biurowej elegancji!

Losowo wybrane artykuły branżowe

  • Czy czeka nas pandemia cyberataków?

    Ransomware, phishing, czy też dezinformacja ? metody cyberprzestępców znamy, jednak wciąż ich działania ewoluują, więc aby zapewnić bezpieczeństwo danych firmy konieczne jest nieustanne doskonalenie zabezpieczeń i podnoszenie wiedzy w temacie cybersecurity. Jak rysuje się 2021 r. w kontekście cyberprzestępstw? W jaki sposób chronić zasoby firmy przed niepożądanymi atakami?

    Więcej…  
  • Depresyjni, nieszczęśliwi, wkurzeni, siedzący w internecie

    Polskie nastolatki mają coraz gorsze samopoczucie psychiczne ? pokazują badania CBOS i Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, Młodzież 2021. I niepokojąco duży odsetek uczniów sięga po alkohol oraz inne substancje psychoaktywne. Lockdowny w tym nie przeszkodziły.

    Więcej…  

Newsflash

Organizacja w Stylu Nowoczesnym

W dobie cyfrowego chaosu, gdzie technologia rządzi naszym życiem codziennym, coraz więcej osób odwraca się ku klasycznym, a jednocześnie nowoczesnym metodą organizacji. W ramach tego trendu narzędzia fizyczne, takie jak klasyczne kalendarze papierowe czy plannerki, powracają do łask, dając użytkownikom możliwość świadomego planowania swojego czasu. Wśród tych narzędzi wyróżniają się plannery magnetyczne, które łączą w sobie tradycyjną organizację z nowoczesnym podejściem do projektowania przestrzeni życiowej. W niniejszym artykule przyjrzymy się bliżej fenomenowi plannerów magnetycznych, ich zaletom oraz sposobom wykorzystania.

Więcej…

CLAIREFONTAINE oficjalnie w portfolio Amex

W sezonie 2024 Amex Stationery przedstawi swoim klientom legendarną markę Clairefontaine. W pierwszym etapie będzie to dostępna na wyłączność kolekcja charakterystycznych zeszytów i brulionów, które po raz pierwszy zostały dostosowane do specyfikacji i potrzeb polskiego konsumenta. „Jesteśmy zaszczyceni, mogąc wprowadzać na rynek polski kolejną tak zasłużoną dla naszej branży markę. Magiczne doświadczenie z pisania po papierze tej klasy to coś co nasi klienci z pewnością docenią. Warto było czekać.” – powiedział Artur Romanowski, Prezes Zarządu Amex Stationery sp. z o.o.

Więcej…

Letnia przygoda Niedźwiedzia Frosty

Oto historia o niedźwiadku Frosty, który uwielbiał każdy klimat, pomimo że zazwyczaj kojarzyło się go z zimową aurą.

Więcej…