Zawodowi cukiernicy i piekarze obchodzą swoje święto 15 marca, ponieważ w tym dniu przypada wspomnienie ich patrona ? św. Klemensa. Dzięki nim możemy zajadać się smacznymi ciastami czy bułkami. A co mamy zrobić, jeśli jesteśmy na diecie. Mamy dla Was rozwiązanie idealne.
Zanim jednak zdradzimy Wam sposób, jak otaczać się słodkościami i nie tyć, chcemy zaprezentować Wam historię patrona cukierników - Klemensa Maria Hofbauer'a. Urodził się on w Tasovicach na Morawach i od najmłodszych lat zafascynowany był wszystkim, co związane z wypiekami. Pracował jako czeladnik piekarski w rodzinnym mieście, a w 1770 roku zaczął pracę w przyklasztornej piekarni w Klosterbrück. Na skutek wojen i toczących się przez Europę chorób do zakonu, w którym pracował, przybywały niezliczone ilości biednych, głodnych i skrzywdzonych. I to właśnie Klemens - piekarz - nikomu nie odmawiał pomocy. Każda osoba mogła liczyć na coś dobrego do zjedzenia. Podróżując po świecie już jako biskup trafił także do Polski, gdzie spędził 21 lat. Jego pasją była nauka łaciny, duszpasterstwo a najbardziej wypiekanie chleba, w czym osiągnął poziom mistrzowski.
Wprawdzie nie o chlebie chcemy dziś pisać a o produktach, które na sam widok pobudzają wszystkie zmysły. Jeśli obserwujesz nasz instagram lub fanpage na Facebooku, kilkukrotnie już spotkałeś się z nimi nasz Drogi Czytelniku, podejrzewając nas o ciągłą konsumpcję słodkości. Nic jednak bardziej mylnego. Produkty, które od kilku miesięcy wzbudzają tak duże zainteresowanie to nie tylko zwykły gadżet, to produkt wielofunkcyjny...no poza jednym - niemożliwy do zjedzenie.
Magnesy na lodówkę, bo o nich mowa to nie tylko wyjątkowo oryginalne magnesy. Ich wykorzystanie jest bardzo szerokie. Klienci, którzy już dziś posiadają jeden lub kilka modeli tego produktu, wykorzystują je jako dekoracje stołów, jako produkt, który świetnie komponuje się na zdjęciach. Tak naprawdę fakt bycia magnesem jest tylko jednym z wielu cech produktów, które oferuje firma ROZETTE. Z wyglądu przypominają, a właściwie wręcz są wizualną kopią prawdziwych wypieków. Lody, bułeczki maślane, pączki - to zaledwie kilka propozycji dystrybutora z Łowicza.
- Nasi klienci są zaskoczeni oglądając nasze słodkie magnesy - słyszymy od Kingi Stefańskiej-Boszhard, właścicielki firmy ROZETTE. - One nie tylko wyglądają jak prawdziwe ciastka - one pachną jak w realu - dodaje.
Rola magnesów jest oczywista, jednak kryje ona jeszcze jedną funkcjonalność. Gniotki, squeeze, squishes - określenie produktów "do gniecenia, czy jak kto woli - antystresowych, które już w zeszłym sezonie zawojowały rynek, dziś oferowane są właśnie w "słodkiej" postaci. A jako dowód na to, jak bardzo mogą zmylić osobę, która je otrzymała, jest rozmowa z naszą czytelniczką, która jeden z nich u nas w konkursie wygrała. Cytujemy: "W zeszłym tygodniu wygrałam u Państwa magnes na lodówkę, jednak przyszedł do mnie zimny lód, a ja jestem na diecie". Tak więc nie pozostawiamy już żadnego komentarza odsyłając wszystkich na stoisko targowe firmy ROZETTE, która w tym roku bierze udział niemalże we wszystkich lokalnych i ogólnopolskich tagach.
