Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!
Drukuj

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

O tym, że sytuacja na rynku nie jest za ciekawa, wiedzą wszyscy przedsiębiorcy. Już po naszych artykułach publikowanych na stronie www.scanner.com.pl widać totalną rewolucję. Wcześniej pełna ciekawych i kolorowych nowości branżowych strona, dziś przede wszystkim chce wspierać branżę w tak trudnym dla niej okresie.

Czy jednak rzeczywiście mamy na co aż tak narzekać? Okazuje się, że nastroje osób odpowiedzialnych za zakupy w zakładach przemysłowych są najgorsze, odkąd zaczęto je badać, czyli od czerwca 1998 roku. Także ich spadek okazał się najmocniejszy od tego okresu. ? Oznacza to, że z dużym prawdopodobieństwem spadek produktu krajowego brutto w II kwartale będzie głębszy niż 10 proc., a i w kolejnych kwartałach, mimo powolnej poprawy, doświadczymy recesji ? uważa Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.

? Zamknięcie gospodarki w połowie marca miało bardzo negatywne skutki. Spadła sprzedaż detaliczna, czyli konsumpcja, spadła produkcja sektora przemysłowego, pogorszyły się nastroje zarówno konsumenckie, jak i całego biznesu ? mówi Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego. ? Z dużym prawdopodobieństwem te zjawiska przeniosą się na maj, a nawet pogorszą, gdyż przez cały ten okres gospodarka była w zasadzie w pełni zamknięta. Należy oczekiwać, że to będzie jeden z najgorszych okresów dla polskiej gospodarki w ostatnim 30-leciu i że doświadczymy głębokiej recesji. W zależności od tego, jak ta sytuacja będzie się dalej rozwijać, możemy mówić nawet o ponad 10-proc. spadku PKB.

W kwietniu polski PMI (wskaźnik nastrojów menedżerów logistyki, odpowiedzialnych w firmach przemysłowych za zakupy) spadł z marcowego poziomu 42,4 do 31,9, co było najniższym poziomem w historii badań, czyli od czerwca 1998 roku. Nawet w czasie poprzedniego kryzysu finansowego sprzed dekady najniższy odnotowany poziom wyniósł 38,3. Granicą, która oddziela rozwój sektora od jego regresu, jest 50. Kwiecień był 18. miesiącem z rzędu, gdy odczyt PMI był poniżej tego poziomu. Co więcej, był też o kilka punktów niższy, niż oczekiwano. Główny, wypadkowy wskaźnik spadł o 10,5 proc., prawie dwa razy mocniej niż w marcu i znowu najmocniej w historii.


Zobacz całą wypowiedź:

 


Można oczekiwać, że ta recesja przeciągnie się na kolejne kwartały, chociaż raczej będzie już coraz mniej dotkliwa ? przewiduje ekspertka. ? W całym 2020 roku na pewno recesja również się pojawi ? oczekiwania są średnio w okolicach 3,5 proc. Takie prognozy ostatnio też przedstawiło Ministerstwo Finansów. W porównaniu do krajów sąsiednich, chociażby Niemiec, nie będzie ona głęboka, chociaż trzeba podkreślić, że to będzie pierwsza recesja, jakiej Polska doświadczyła od niepamiętnych czasów.

Pod kątem poszczególnych składowych indeksu warto zwrócić uwagę na wskaźniki produkcji i nowych zamówień, które stanowią 55 proc. wagi PMI. Także one zanotowały rekordowo niskie wartości i rekordowe tempo spadku. Wskaźnik nowych zamówień wyniósł 17,1, spadł o 29 pkt w stosunku do lutego. Wskaźnik produkcji również runął, ponieważ wiele fabryk zawiesiło działalność w czasie kwarantanny

? Trudno w tej chwili oczekiwać nawet najmniejszego optymizmu, bo wszystko będzie toczyło się bardzo powoli. Widzimy, że otwarcie galerii handlowych nie powoduje, że wraca do nich tylu klientów, ilu było przed wybuchem pandemii ? zauważa Monika Kurtek w dniu dopuszczenia funkcjonowania kolejnych sklepów w galeriach handlowych. ? Ich liczba jest i musi być dużo mniejsza, ponieważ wprowadzonych jest szereg restrykcji. Tak mniej więcej będą wyglądały wszystkie obszary odmrażania gospodarki, a zatem nastąpi poprawa, ale bardzo stopniowo.

Także prognozy odnośnie do nadchodzących 12 miesięcy były najgorsze w historii badań ? od początku istnienia wskaźnika przyszłej produkcji, czyli od 2012 roku. Przedsiębiorcy obawiają się skutków obostrzeń społecznych obowiązujących w Polsce i za granicą, głównie w Niemczech, które są największym partnerem handlowym Polski. W styczniu i lutym br. odpowiadały za 27 proc. odbioru polskiego eksportu. Aby pobudzić popyt, polscy producenci znacznie obniżyli swoje stawki, a ceny wyrobów gotowych spadły w najszybszym tempie od pięciu i pół roku.

? Nikt nie potrafi w tej chwili odpowiedzieć na pytanie, jak długo będzie trwało rozmrażanie gospodarki, jakie będzie jego tempo oraz jakie będą skutki psychologiczne. Czy ludzie rzeczywiście chętnie będą nadrabiać zaległości konsumpcyjne, bo istnieje obawa, że tak nie będzie ? wskazuje główna ekonomistka Banku Pocztowego. ? Należy bardzo wnikliwie obserwować sytuację, a oprócz tego jeszcze bardzo uważnie śledzić to, co dzieje się  w Niemczech. Tamtejszy rząd przewiduje, że recesja wyniesie aż 6,3 proc., co również będzie mieć bardzo duże znaczenie z punktu widzenia naszego eksportu i wzrostu gospodarki.


REKLAMA

Kawa Lavazza w ofercie Rafcom!


Za czym tęsknią Polacy w pandemii?

Z badania zrealizowanego dla KRD przez IMAS International wynika, że zdecydowanie największą bolączką Polaków są zamknięte salony fryzjerskie i kosmetyczne. Wskazało tak 58,4 proc. badanych. I to niezależnie od wieku, płci i miejsca zamieszkania. Okazuje się, że dla mężczyzn jest to niewiele mniej uciążliwe niż dla płci pięknej.

O ile więc otwarcie galerii handlowych nie przyciągnęło tłumów, o tyle szykuje się prawdziwa "rzeź" w branży fryzjerskiej i kosmetycznej. Skoro więc taki bum ma nastąpić już lada dzień, wszystkie te zakłady, które opierają się na bardzo bliskich relacjach z klientem, muszą szczególnie przygotować się do pracy w sterylności. Wskazuje to na fakt, że będzie trzeba wprowadzić do standardowej pracy kosmetyczki specjalne produkty chroniące pracowników salonów kosmetycznych. O ile Pani obsługująca będzie mogła założyć maseczkę, o tyle Pani - klientKa leżąca na łóżku, będzie musiała zostać w inny sposób zabezpieczona. Specjalne "przyłbice", które ułatwią pracę zapewne staną się jednym z bardziej zbywalnych produktów zbliżających się miesięcy.

Kolejnym problemem podczas pandemii dla 56,7 proc. Polaków było ograniczenie w dostępnie do urzędów, a 51,7 proc. osób doskwiera to, że nie mogą wyjechać na wypoczynek w kraju i za granicą.

Dużym więc wyzwaniem przed programistami będą wszelkiego rodzaju aplikacje, strony, który upłynnią i ułatwią kontakt z biurem. 

Na czwartym miejscu pod względem utrudnień dla Polaków są zamknięte sklepy odzieżowe i obuwnicze. Przyznaje tak aż 45,4 proc. badanych. Jako uciążliwość w większym stopniu wskazują to kobiety i osoby młode. Wprawdzie duże grono klientów korzysta z zakupów przez Internet, ale kupowanie bez przymiarki to loteria, a późniejsza konieczność odsyłania towaru, gdy ?sukienka źle leży?, albo rozmiar na skutek kwarantanny okazał się za mały i czekania na zwrot pieniędzy są uciążliwe. Niewiele mniej, bo 41,2 proc. rodaków nie może żyć bez restauracji i kawiarni, a 29 proc. bez pubów i ogródków piwnych. Tutaj widać jednak zdecydowaną przewagę mężczyzn oraz osób do 34 roku życia.

Rodacy tęsknią też za galeriami handlowymi (40,4 proc. wskazań). 39,6 proc. badanych przyznało, że znacznym problemem jest dla nich brak dostępu do gabinetów fizjoterapii. Na kolejnych miejscach wśród wskazań Polaków znalazły się ograniczenia w pracy marketów budowlanych (36,7 proc.), jak również zamknięte sklepy RTV (33 proc.) i sklepy meblowe (28,3 proc.).

Ale jest też duża grupa osób, które z niecierpliwością czekają na otwarcie bibliotek (32,7 proc.), kin (32,6 proc.), księgarni (26,2 proc.) oraz teatrów i galerii sztuki (25,2%). Na końcu znalazły się siłownie i kluby fitness ? ich otwarcie jest ważne dla co piątej osoby. To zrozumiałe, ponieważ wymiennie można ćwiczyć w domu, biegać na dworze, czy jeździć na rowerze.

 


REKLAMA

Biuro i firma na Ceneo 


Powrót do czasów sprzed pandemii nie będzie łatwy. Być może zabrzmi to trochę niebiznesowo, jednak skonstatujemy ten artykuł jednym zdaniem: Bylebyśmy zdrowi byli...

Odsłony: 1067