Targi, targi i po targach...
ABRO wręcz słynie ze świetnej organizacji i bardzo rodzinnej atmosfery spotkania. W sezonie jesiennym nie mogło być inaczej. Wprawdzie schemat spotkania od lat jest niezmienny, jednak, skoro coś się sprawdza to po co to zmieniać.
Spotkanie jak zawsze rozpoczęło się o 08:00 rano. To już wtedy pierwsi goście mogli odwiedzać wystawców w trzech salach hotelu TRYLOGIA: Rycerskiej, Myśliwskiej oraz pawilonie;
Wtedy też każdy z uczestników mógł skorzystać z serwisu kawowego przygotowanego indywidualnie dla każdego.
Oczywiście nie zabrakło przygotowanego z największą starannością przez wielokrotnie nagradzanego Szefa Kuchni cateringu:
- ciepłe przekąski;-kanapki;
- słodkości;
- kawa serwowana przez profesjonalnego baristę ze specjalnie wyselekcjonowanych gatunków kawy "speciality";
- napoje chłodzące, rozgrzewające oraz piwo z nalewaka.
Do godziny 13 widać było spokojne spotkania umożliwiające zapoznanie się z asortymentem targowym. Oczywiście w ofertach górowały artykuły świąteczne, jednak nie brakowało także zabawek, gier, gadżetów, które także idealnie nadadzą się chociażby na prezent pod choinkę.
O 13:00 rozpoczęliśmy obiad w salach Galop w budynku przy hotelu. Nie ukrywamy, że smaki jakie oferuje Hotel Trylogia, od lat goszczący naszą branżę, są wyjątkowe i zaprawdę dopieszczające każde podniebienie.
W tej edycji targów menu inspirowane było jesienią. Dostępne więc były bez ograniczeń:
- dwa rodzaje dań mięsnych;
- dwa rodzaje zup;
- danie wegetariańskie;
- danie rybne;
- bogaty wybór dodatków i sałatek;
- ciasta;
- napoje chłodzące, rozgrzewające oraz piwo z nalewaka.
Po 15:00, tuż po zakończeniu serwowania obiadu aż do godziny 20:00 część handlowa Targów mocno przyspieszyła a o 20 nastąpiło oficjalne rozpoczęcie bankietu wieczornego z zabawą do rana. Motywem przewodnim w menu tego wieczoru były dania inspirowane kuchnią góralską.
Nie zabrakło także wielu atrakcji - "fotobudka" gdzie w nowej aranżacji było można uwiecznić wspaniałe momenty zabawy i spotkań towarzyskich oraz atrakcja kulinarna - płonące udźce jagnięce.
Dziękujemy za ten cudowny czas i już dziś zapraszamy na kolejne targi do ABRO, które zapewne już na wiosnę przyszłego roku umilą nam redakcyjny czas.